Arafatki

Vestelle.

Posiadacie?
Podobają się wam??

Ja mam 3 pary

Deszczowa...

Nie podobają mi się.

Expectance

Ja nie mam..może bym nosiła, ale jakoś takośxD

Nastka

Mam jedną, ale jest mi bardziej potrzebna na turnieje, kiedy tańczę hip-hop niż na codzień

Erato

posiadam pomarańczową. miałam jeszcze białą, ale wymieniłam się z kolegą za koszulkę :).

niezapominajka.

mam. noszę. czarno-czerwona.

infantylna

Rok temu strasznie mi się podobały. Kupiłam jedną, czarno-białą.
Raz w niej byłam.
Wzięłam na kolonię, bo musiałam mieć jakąś chustę na głowę ;p

Teraz moja arafatka porasta kurzem xd
Już mi się od-podobała xd

Casjopeja'

Nigdy mi się nie podobały, dlatego nigdy takowej nie miałam

niezapominajka.

arafatki są fajne, gdy ich nikt nie nosi. ^,^

bo arafatek nie nosi się dlatego, żeby są modne. ; ]

Erato

o! racja! i to święta.

niezapominajka.

No, oczywiście, że święta. ;]

infantylna

A ja się nie zgodzę ;p
U nas co druga pierwszoklasistka nosi arafatę ;p

I to naprawdę potwornie wygląda, gdy idzie w Twoim kierunku tłum klonów o jednakowych chustkach na szyi, z jednakowymi grzywkami na oczach, z miną męczennicy. Prawdziwe krejzi imoł ^^

Tiaaa..

niezapominajka.

No, właśnie. One najprawdopodobniej noszą arafaty, bo chcą być 'super modne'.
Tak...
Jeszcze raz: Arafatek NIE nosi się, bo są modne. I są najfajniejsze, gdy ich nikt nie nosi. =]

infantylna

Po prostu jeżeli jest coś w nadmiernej ilości to chce się od tego rzygac!
Dostaję oczopląsu od tej kraty xd

Erato

u nas na szczęście już mija ta fala.