eee, no teraz już serio.

Vestelle.

Nie będę udawać, że mam za dużo nauki,
nie będę udawać, że mi się internet zepsuł,
nie będę udawać, że wyjeżdżam.

Jednym słowem nie chce mi się tutaj pisać.
Zostałam administratorką na Qumigusce.
Tutaj już jednym słowem nie mam co pisać.
Szczerze mówiąc, wolę spędzać czas na Qumigusce niż tutaj.
Kiedyś jak było nas mniej, byłyśmy dla siebie jak rodzina.
Teraz już się od was oddalam,
nic nas już nie łączy.
Wątpię czy kiedyś tu jeszcze wrócę...
No ale zawsze jest nadzieja.
Będę tutaj zerkać czasem, ale nie obiecuje że napisze.

No to tyle...

Goodbay. <33

nawet nie wiecie jak mnie ściska serce jak muszę się z wami żegnać. ;(
Nie chce stąd iść, ale muszę...
No to pa. ;*

De Luxe

Nieee :((
A tak Cię polubiłam :(
Żegnaj w takim razie ;***

Vestelle.

czasem, ale to czasem będe tu zaglądać (; ale rzadko x(

Antonina

wcale nie musisz.

pa.

Vestelle.

nie, muszę.

Antonina

z argumentów, które podałaś to nie ; >>

niezapominajka.

be my hero.

no to do zobaczenia na Qumigusce!
Tylko mam nadzieję, że znajdziesz kogoś na zastępstwo, bo forum bez admina, to marne forum, a Exu, jak pisały dziewczyny prawie nie ma, no.

infantylna

właśnie.

no ale cóż. baj :*

Deszczowa...

Ja chętnie zostanę panią Admini ^^
Bo ja chętnie wpadam na nasze kochane forum ^^ ; ***

Śnieżynka`

... Ja musisz, to pa :(

Vestelle.

akurat się złozyło że argumentów nie moge podać.
no ale na qumi się lepiej czuje
wiesz Weroniko jak ci coś nie pasuje to przykro bo pisałaś to z wyraźną ironią.
może nie chcę pisać bo jak to pisze to mi serce ściska.]
jak nie rozumiesz to się zastanów nad swoimi uczuciami ;/
zrobie kogoś adminem ale bądź pewna że to nie będziesz ty. ;/ no cóż...przykro
może i jest duzo ludzi ale tam jest całkiem inna atmosfera.
z wieszkszością nowych uzytkownikow tutaj to sie nawet nie przywitałam
tam czuje się jak w domu a tu to juz całkiem inna sprawa.
i jak masz zamiar Weroniko mi jakieś wonty robić to żegnam ;/
napisałam wyraźnie ze juz tu nie jestem ;/

od tej pory adminką zostaje Deszczowa...

adrianka.

Szkoda, lecz cóż zrobić, żegnaj... ;(