Forum www.kolorowebabelki.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Związki na odległośc
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolorowebabelki.fora.pl Strona Główna -> Uczucia.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
em.
berta.



Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biorę kanapki ?:D
Płeć: Kobitka

PostWysłany: Czw 16:03, 09 Paź 2008    Temat postu:

Są bez sensu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moniszka
I jedziesz dalej.



Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobitka

PostWysłany: Pon 18:36, 13 Paź 2008    Temat postu:

Nie ma sensu z kimś być jak nawed nie można porozmawiać, przytulić się.
Takie związki raczej nie trwają długo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erato
bita kablem od pilota.



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam to wiedzieć?
Płeć: Kobitka

PostWysłany: Czw 18:26, 16 Paź 2008    Temat postu:

ejj, myślę, że trwałość związku nie zależy od odległości ale od pary.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusiowa.
zapatrzona w nicość.



Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobitka

PostWysłany: Śro 22:05, 29 Paź 2008    Temat postu:

moniszka napisał:
Nie ma sensu z kimś być jak nawed nie można porozmawiać, przytulić się.
Takie związki raczej nie trwają długo.

Od czego są telefony? ;p

Sama uważam, ze to nie ma sensu. Może na jakiś czas to jest fajne i nikomu to nie przeszkadza. Potem zaczyna w tym związku czegoś brakować [szczególnie chodzi mi o tych którzy widują się na prawdę bardzo rzadko].
Uważam, że w związku liczy się bliskość, przytulanie w trudnych chwilach, to nie tylko codzienne pisanie do siebie: ''kocham Cię, zobaczymy się za pól roku''
A co jeśli pojawi się ktoś inny? O wiele, wiele bliżej... ?

Jak na razie znam parę, którzy są ze sobą już 3 miesiące a zobaczą się dopiero na ferie, potem na wakacje [o ile wytrwają]. On mieszka na Śląsku, ona nad morzem. ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vestelle.
~fucking kill me.



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska. ha.! xD
Płeć: Kobitka

PostWysłany: Sob 18:35, 08 Lis 2008    Temat postu:

Agusiowa. napisał:
moniszka napisał:
Nie ma sensu z kimś być jak nawed nie można porozmawiać, przytulić się.
Takie związki raczej nie trwają długo.

Od czego są telefony? ;p

Sama uważam, ze to nie ma sensu. Może na jakiś czas to jest fajne i nikomu to nie przeszkadza. Potem zaczyna w tym związku czegoś brakować [szczególnie chodzi mi o tych którzy widują się na prawdę bardzo rzadko].
Uważam, że w związku liczy się bliskość, przytulanie w trudnych chwilach, to nie tylko codzienne pisanie do siebie: ''kocham Cię, zobaczymy się za pól roku''
A co jeśli pojawi się ktoś inny? O wiele, wiele bliżej... ?

Jak na razie znam parę, którzy są ze sobą już 3 miesiące a zobaczą się dopiero na ferie, potem na wakacje [o ile wytrwają]. On mieszka na Śląsku, ona nad morzem. ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erato
bita kablem od pilota.



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam to wiedzieć?
Płeć: Kobitka

PostWysłany: Pon 13:37, 10 Lis 2008    Temat postu:

ja też znam taką parę (jedną, tylko jedną!) ona jest ze Szczecina a on z czegoś na Śląsku, taka dziwna nazwa nie pamiętam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusiowa.
zapatrzona w nicość.



Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobitka

PostWysłany: Pon 14:42, 10 Lis 2008    Temat postu:

Długo już są razem? Co ile się widują?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erato
bita kablem od pilota.



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam to wiedzieć?
Płeć: Kobitka

PostWysłany: Pon 14:45, 10 Lis 2008    Temat postu:

z tego co ja wiem są ze sobą jakieś... hm? dwa lata. a co ile się widują? dość często. cóż ona lat 18 on 20 - mają perspektywę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusiowa.
zapatrzona w nicość.



Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobitka

PostWysłany: Pon 15:08, 10 Lis 2008    Temat postu:

No tak... w tym wieku to co innego. ^^

Para którą ja znam [o której wspominałam wcześniej], jedynie telefonują do siebie codziennie, gadając po kilka godzin. Zobaczą się może na ferie, a jeśli nie, to w wakacje dopiero. Dla mnie to już w ogóle nie ma sensu.
To tak jakby teoretycznie być z kimś, a w praktyce nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erato
bita kablem od pilota.



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam to wiedzieć?
Płeć: Kobitka

PostWysłany: Pon 15:20, 10 Lis 2008    Temat postu:

właśnie - zauważyliście, że w starszych parach to wychodzi, a w tych "nastoletnich" nie? głupie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moniszka
I jedziesz dalej.



Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobitka

PostWysłany: Pon 16:49, 10 Lis 2008    Temat postu:

Może dlatego, że nastolatki mają szkołe, pewnie też rodzice nie chcą się zgodzić na jakąś daleką podróż itp. a tym co mają po 20 lat jest łatwiej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez moniszka dnia Pon 16:51, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusiowa.
zapatrzona w nicość.



Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobitka

PostWysłany: Pon 17:59, 10 Lis 2008    Temat postu:

Bo nastolatki się aż tak bardzo nie angażują. Gdy tylko nawinie się ktoś bliżej, to wybierają tą osobę. Poza tym faktycznie, starsi mają większe możliwości częstego spotykania sie. A nastolatki? Po pierwsze zgoda rodziców, po drugie kasa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erato
bita kablem od pilota.



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam to wiedzieć?
Płeć: Kobitka

PostWysłany: Pon 19:16, 10 Lis 2008    Temat postu:

ehhh, jakie ograniczone to wszystko. czy miłość powinna być ograniczona? ale tak jak piszecie - nastolatki. mało kiedy się spotyka pary kochające się, a nie 'chodzace ze soba' ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mandarynka




Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golina [WLKP]
Płeć: Kobitka

PostWysłany: Pią 8:23, 12 Cze 2009    Temat postu:

Kiedyś wierzyłam w związki na odległóść, ale teraz już nie. ;d. Bez sensu. ;P. I tak któreś z partnerów na 99 % będzie miało kogoś u siebie. ;D. Byłam w takiej sytuacji aż dwa razy. ;|

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolorowebabelki.fora.pl Strona Główna -> Uczucia. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin